Forum o Magii oraz innych zjawiskach paranormalnych.Zapraszamy do REJESTRACJI :)

Forum o Magii oraz innych zjawiskach paranormalnych.Zapraszamy do REJESTRACJI :)

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2009-03-19 19:10:12

Nefarius

Administrator

Zarejestrowany: 2009-01-20
Posty: 241
Punktów :   

Bestia z Gévaudan

Bestia ta atakowała młodzież i dzieci, nigdy nie atakowała mężczyzn (poniżej 18 roku życia ) Jako pierwsza ofiarę wybrał sobie 14 letnią Jeanne Boulet z miejscowości Hubacs. W sierpniu 1765 roku strażnik leśny, Rinchard, zastrzelił w lesie w Paulhac wyjątkowo dużego wilka. Ponieważ przez dwa miesiące nie było nowych ataków, sądzono, że siejąca grozę bestia została zabita. Jednak ataki sie powtórzyły zaatakowany został grabarz i jego dwóch pomocników z ciemnym wąwozie leśnym, jeden z nich postrzelił bestie wtedy bardzo szybko uciekła. Opisy bestie w ten sposób "była wielkości rocznego cielaka, dużo zwinniejsza od wilka, miała długi, płowy grzbiet z ciemniejszą pręgą po środku, wzdłuż linii kręgosłupa i miała czerwonawe plamki na bokach i brzuchu, a także coś w rodzaju czarniawej grzywy przedłużającej się na szyję, miała potężny, bardzo szeroki pysk i dość długi ogon, którym poruszała, łapy były mocne i szerokie, zakończone wielkimi pazurami".Stworzenie zwane "Bestią z Gévaudan" działało bezkarnie przez trzy lata na ściśle ograniczonym terytorium (Gévaudan, Haut Gévaudan, Vivarais, Haut Vivarais, Vélay, Cantal i Margeride), którego środek wypadał w trójkącie mieszczącym się między trzema miejscowościami: Paulhac, Mont Mouchet i La Besseyre Saint Mary.Miejscowości terroryzowane wokół Mont Mouchet leżą wszystkie na terenie gęsto zalesionym, górzystym i poprzecinanym licznymi wąwozami,oraz opuszczonymi kopalniami.Mieszkańcy okolic Gévaudan byli w tamtym okresie praktycznie bezbronni.Większość pasterzy używała też zbrojonej żelazem pałki.Mieszkańcy okolic Gévaudan byli w tamtym okresie praktycznie bezbronni. W wyniku hugenockiego powstania kamizardów w Masywie Cévennes (1701 - 1705) oraz z powodu działalności słynnego bandyty, Louisa Mandrin (zabatożonego na śmierć w 1755 r.), skonfiskowano w regionie większość broni palnej. Chłopi musieli więc ograniczyć się do obrony za pomocą tzw. "noża z Aveyron", który osadzony na drzewcu służył podobnie jak bagnet.

Sądzono, że stworzenie jest wielkim wilkiem, lub nieznaną krzyżówką hieny czy innego zwierzęcia z wilkiem. Jednak znawcy wilków już wtedy wiedzieli, że w żadnym razie nie może chodzić o to zwierzę, które nie atakuje w pojedynkę, a w rzadkich wypadkach, gdy czuje się osaczone jest bardzo łatwo je przepłoszyć, nawet kijem. Co do ewentualnych krzyżówek, nikt nigdy nie znalazł śladów potwierdzających taką hipotezę.


Podejrzewano też uparcie, że bestia jest hieną sprowadzoną z Afryki. Jednak żaden z mieszkańców nie widział nigdy w życiu hieny, która w wyobraźni ludowej tamtych czasów pełniła rolę mitycznego stworzenia siejącego grozę. Mówiono też o wilkołaku.

Spostrzeżenie guzików na brzuchu bestii przez kilka osób uratowanych z jej łap może prowadzić do kilku wniosków, także takiego, że bestia była przebranym człowiekiem. Możliwe też, że jakiś sadysta o skłonnościach kryminalnych posługiwał się tresowanym rzadkim stworzeniem, a nawet może kilkoma. Niedawna hipoteza R.F. Dubois, autora książki o bestii: "mogła być ona człowiekiem/bestią, ludźmi/bestią lub nawet ludźmi/bestiami".

Przekonanie, że był to stwór zesłany jako plaga na pokaranie ludzi za grzechy głosił biskup z Mende, głównego miasta w departamencie Lozère.

Były jednak osoby, którym udało się bestię przegonić, w momencie gdy już dopadła jakąś ofiarę. Tak było w przypadku zaatakowanej grupy dzieci, gdy jednemu z nich, Jacquesowi Portefaix, udało się zranić bestię nożem osadzonym na kiju (za co chłopiec otrzymał stypendium królewskie i został oficerem; napisał też pamiętnik, w którym całkowicie uniewinnia wilki i psy, a oskarża nieznanego człowieka). Podobnie dzielna okazała się drobna kobieta, której niemowlę zostało zaatakowane - odgoniła ona bestię nacierając z furią, uzbrojona tylko w kamień.

Na podstawie tego powstał właśnie film "Braterstwo Wilków" w którym bestia wyglądała raczej jak jakieś połączenie wilka z lwem.Była ona wielkości krowy, a jej zęby miały około 10 cm.
Jak ktoś oglądał film  "Braterstwo Wilków" to wie o czym mówię.

Offline

#2 2012-01-31 16:13:55

MadziaAdamo

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-31
Posty: 2
Punktów :   

Re: Bestia z Gévaudan

Obejrzyjcie film "Braterstwo wilków" W tym filmie "bestia" to lew. Hodowany przez psychopatę, bity, raniony.Był zmuszany do atakowania ludzi. W filmie jest scena kiedy zwyrodnialec wbija zwierzęciu nóż w grzbiet dodając mu powodu do furii i przyprawiając mu kolejny "kolec" na grzbiecie.

Ostatnio edytowany przez MadziaAdamo (2012-01-31 16:17:33)

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bookingmpire.pun.pl www.forumgraonaruto.pun.pl www.minimon.pun.pl www.server-wymiataczy.pun.pl www.diamondcraft.pun.pl