Magiażywiołów napisał:

Chciałabym żebyście napisali jakie mogą być konsekwencje magii. Mam pytanie. Jeśli chcę w pewnej części kontrolować żywioły, to jakie zaklęcie i jakie za to konsekwencje?

Magię albo kontroluje sie w 100%, albo w ogóle. Bez nauczyciela to jak skok do studni bez liny asekurujacej. W magii nauczyciel to podstawa, to jak poręcz na sliskuch schodach.

Magiażywiołów napisał:

Chciałabym żebyście napisali jakie mogą być konsekwencje magii. Mam pytanie. Jeśli chcę w pewnej części kontrolować żywioły, to jakie zaklęcie i jakie za to konsekwencje?

Z magią to tak jak z każdą inna dziedziną ktorej człowiek sie uczy, bo na początku jest profanem. W pierwszej klasie szkoły podstawowej nikt nie wpuszcza pierwszaka do pracowni chemicznej dla gimnazjalistów itd. Żeby pracować z żywiołami trzeba porzejśc próby z nimi, z każdym z osobna, zaczyna się od ziemi, potem woda, potem powietrze i na koniec ogień. Mało kto wie, że zywioły maja swoja świadomość i obserwują adepta, jak sie do nich odnosi, daja mu zgode na prace z nimi lub też nie, zywioły sa jak żywe istoty kosmiczne (Wysoka Magia nazywa je Geniuszami Żywiołów) z nimi nie ma żartów, może głowę urwać, to jest moja odpowiedź na pytanie jakie moga być skutki.
Oczywiście mam na mysli tego, kto nie udaje że pracuje z żywiołami, kto udaje że sie nimi zajmuje to w konsekwecji naraża sie tylko na ośmieszenie.

Naucz się robić PSI BALL'a i "nadawać" mu żywioł.

Hmm... A co do konsekwencji... Jak będziesz kombinował z ogniem to się poparzysz.